Miałam ostatnio okazję uczestniczyć, jako obserwatorka, w niezwykłym zdarzeniu. Grupa działająca na rzecz tolerancji zorganizowała warsztaty antydyskryminacyjne, w których głównym wątkiem była homofobia. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że warsztaty odbyły się w zakładzie karnym, a odbiorcami byli osadzeni tam mężczyźni. W całym przedsięwzięciu byłam osobą, która wspierała merytorycznie przygotowanie warsztatu, natomiast wybór miejsca przeprowadzenia go należał do grupy organizującej wydarzenie. Zakład karny wydawał mi się od początku miejscem bardzo ryzykownym, bo przecież homofobia jest jednym z poważnych problemów w tego typu placówkach. Wydawało mi się, że nie bardzo można będzie liczyć tam na zrozumienie problemów dyskryminacji jako takiej, nawet pomijając kwestię orientacji psychoseksualnej. Moje obawy przed warsztatem dotyczyły tego, czy w ogóle uda nam się go przeprowadzić – spodziewałam się dużego oporu ze strony osób uczestniczących, braku jakiejkolwiek dyskusji lub wręcz odmowy współpracy z prowadzącymi. Brałam pod uwagę możliwą słowną agresję. Wyobrażałam sobie, że spotkamy grupę ludzi wybitnie uprzedzonych, do których nie będą trafiały żadne argumenty. I którzy, być może, wyjdą po pięciu minutach od rozpoczęcia zajęć.
Zderzenie z rzeczywistością pokazało mi jak bardzo stereotypowe było moje własne myślenie. Nie, nie spotkałyśmy aniołów tolerancji. Spotkałyśmy zwykłych ludzi, którzy są różni. Wśród nich były osoby zarówno niezwykle otwarte, tolerancyjne, jak niepewne swoich poglądów i mocno uprzedzone. Niektórzy niezwykle inteligentni, z bardzo dużą wiedzą ogólną, momentalnie formułujący wnioski, zastanawiający się i ważący argumenty. Łączyło ich to, że byli ciekawi naszych argumentów, otwarci na rozmowę i słuchający. Nie zdarzyło się, aby podczas tego warsztatu padło obraźliwe słowo, a przecież rozmawiając o osobach LGBT na takie wyrażenia pozwalają sobie osoby publiczne przemawiające w o wiele bardziej szacownych instytucjach. Na końcu warsztatów osadzeni mówili też o tym, jak ważne są takie zajęcia i ile rzeczy dzięki nim zrozumieli.
Ani przebieg zajęć ani takie ich podsumowanie nie było czymś, czego się spodziewałam. Zobaczyłam jak na dłoni własne stereotypy i zdałam sobie sprawę jak bardzo wszyscy potrzebujemy doświadczeń, które wybijają nas z wygodnego myślenia o sobie jako osobach wolnych od uprzedzeń i tolerancyjnych w każdym calu.
Za mną ciekawa i potrzebna lekcja pokory.
Leaders of Tolerance
Zapraszamy na bloga uczestniczek i uczestników programu edukacyjnego Liderzy i Liderki Tolerancji, wspomagającego nauczycieli i nauczycielki w realizacji szkolnych projektów antydyskryminacyjnych poprzez kontakt z doświadczonymi pedagogami, liderami tolerancji Centrum Edukacji Obywatelskiej.Lektury dla Tolerancji
Pojawiła się kolejna, 14 odsłona z cyklu "Lektury dla tolerancji", czyli książki które pokazują równościowy, różnorodny i wielokulturowy świat.
Kliknijcie w zakładkę LEKTURY DLA TOLERANCJI
w pasku na górze.Cztery Strony Warszawy
Zobacz jak warszawska młodzież promuje wielokulturowość w stolicy.
Poznaj program "Cztery Strony Warszawy - młodzi przewodnicy po wielokulturowej stolicy"
Kliknij w zakładkę CZTERY STRONY WARSZAWY
w pasku na górze.STUDY VISIT ST. LOUIS
Zobacz jak przebiega wizyta studyjna polskich nauczycieli w USA i dowiedz się czym "brama na Zachód" - miasto St. Louis zaskoczyło liderów i liderki tolerancji.
Kliknij w zakładkę STUDY VISIT ST. LOUIS
w pasku na górze.Najnowsze komentarze
- Kuba o Made in? Metka: Sprawdzam
- Kuba o Lekcja o zaimkach
- zcofalkagmail.com o Islam, „dobra zmiana” i pan Terlikowski
- Waldemar Szydło o Islam, „dobra zmiana” i pan Terlikowski
- ajaninawp.pl o Z pamiętnika nauczyciela…
Archiwa
- Marzec 2019
- Październik 2018
- Czerwiec 2018
- Sierpień 2017
- Lipiec 2017
- Czerwiec 2017
- Maj 2017
- Kwiecień 2017
- Marzec 2017
- Luty 2017
- Styczeń 2017
- Grudzień 2016
- Sierpień 2016
- Lipiec 2016
- Czerwiec 2016
- Maj 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Luty 2016
- Styczeń 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Sierpień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Luty 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Sierpień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Kwiecień 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Listopad 2013
- Październik 2013
- Wrzesień 2013
- Czerwiec 2013
- Maj 2013
- Kwiecień 2013
- Marzec 2013
2 Komentarzy
Marzanno niesamowicie ciekawe doświadczenie. Jednak to prawda, że stereotypy są w nas czasami tak bardzo zakorzenione, że nie zdajemy sobie z nich sprawy. Nawet człowiek bardzo otwarty je ma. Dobrze jest być świadomym ich istnienia i umieć w danym momencie przewartościować swoje poglądy.
zcofalkagmail.com ostatnio opublikował…Targi 2.0 i Debaty szkolne oczami blogerów
Kiedyś jeden jeden z moich wykładowców(a mądry człowiek to był),powiedział,że niektóre stereotypy powinnismy mieć ,bo mają wartość ostrzegawcza,np.stereotyp lwa:)