Wszyscy wiemy o tym, jak ważny jest ruch. Mamy wychowanie fizyczne, spacery, gry zespołowe, pląsy śródlekcyjne. Co jeszcze możemy zrobić, by zaszczepić w dzieciach nawyk i potrzebę ruchu? Może na korytarzu stworzyć ścieżkę zdrowia? Która w ciekawy sposób zachęcałaby do rozwijania umiejętności czytania i liczenia ale przede wszystkim przypominała o dbaniu o swoje ciało/o zdrowiu.
Zdjęcie jest kadrem z filmu, dostępnego tutaj.
Jedna z kanadyjskich szkół stworzyła sensoryczną ścieżkę, do przejścia której zapraszani są uczniowie każdego dnia – rano i po obiedzie. Skoki żaby, przysiady a nawet pompki odbyte na ścieżce – pomagają uczniom rozładować swoją energię – przed tym, jak zasiądą do ławki.
Obejrzyjcie krótki film, w którym zobaczycie jak przestrzeń korytarza, podłogi i ścian została wykorzystana – za pomocą prostych naklejek, kształtów i symboli – dzieci każdego dnia mogą w zorganizowany i przemyślany sposób się „rozruszać”. Ścieżkę zdrowia (lub jak w tym wypadku „sensory path”) można urozmaicić literami, sylabami, figurami geometrycznymi. Macie jakieś pomysły, przykłady z Waszych szkół?