Są miejsca, które zdołają poruszyć nawet najbardziej zatwardziałe serce, miejsca, które skrywają piękno i tajemnice . Jednym z takich miejsc jest właśnie zamek Kamieniec, którego malownicze położenie stało się powodem, że od blisko dwustu lat w jego ruinach szukali natchnienia wybitni mistrzowie pióra i pędzla. To w Kamieńcu rozgrywa się wartka akcja „Zemsty”, jednej z najpopularniejszych komedii Aleksandra Fredry. Również w Kamieńcu umieścił Seweryn Goszczyński akcję mniej znanej opowieści „Król zamczyska”. Ruiny Kamieńca zwiedzał w roku 1865 mistrz Jan Matejko, wykonując kilka szkiców ruin.
Pierwsze wzmianki o zamku pochodzą z 1348 roku, kiedy to Kamieniec był własnością króla Kazimierza Wielkiego. Po roku 1390 został podarowany przez Władysława Jagiełłę podkanclerzemu Klemensowi z Moskorzewa. Pod koniec XIV w. Kamieniec stał się rezydencją Klemensa, którego wnukowie w roku 1452 właśnie od nazwy zamku przyjęli nazwisko Kamienieckich.
Kolejnymi właścicielami byli Stadniccy, Skotniccy, Scypionowie del Campo, Kalinowscy, Jabłonowscy, Fredrowie, Starowieyscy i Szeptyccy.
Zamek poważnie ucierpiał podczas potopu szwedzkiego i pomimo remontów podejmowanych przez kolejnych właścicieli, w połowie XVIII w. coraz bardziej chylił się ku upadkowi, a w 1786 był już zrujnowany.
Romantyczny pietyzm dla ruin Odrzykonia uzasadnił sens społecznego funkcjonowania ruiny, co wpłynęło na sposób interpretacji konserwatorskiej obiektu w XX w. Na żadnym etapie prac nie pojawił się bowiem pomysł pełnej rekonstrukcji zamku.
Dziś ruiny Kamieńca stanowią wdzięczny obiekt do fotografowania, a rozległy widok z terenu ruin – zwłaszcza przy dobrej pogodzie – potrafi zadowolić najbardziej wybredne oko.
oprac. Katarzyna Lenart, Katarzyna Gazda, kl. ITE a