W ramach akcji „Ferie na sportowo. Bezpiecznie i zdrowo” odbył się w dniu dzisiejszym anonsowany turniej piłkarski zorganizowany przez p. Roberta Podleckiego i przeze mnie. Z sześciu zgłoszonych do turnieju drużyn do rywalizacji przystąpiło pięć, w których oprócz naszych uczennic i uczniów znaleźli się także absolwenci i byli uczniowie. Zmianie musiał zatem ulec system rozgrywek z grupowego na „każdy z każdym”. Po wspólnej rozgrzewce kapitanowie poszczególnych ekip uczestniczyli w losowaniu numerów dla swoich drużyn, które decydowały o kolejności gier.

Drużyny uczestniczące w turnieju:

„Jedynki”: Sebastian Osek, Mateusz Adamczyk (K), Damian Szymczak, Sebastian Korgol i Michał Raczkowski.

„Dwójki”: Damian Kowalczyk, Bartłomiej Czarnota, Łukasz Augustyniak, Piotr Smoliński, Amanda Wasilewska, Paulina Goś (K), Magda Serafin i Kasia Zaborek.

„Trójki”: Patryk Rzedzicki, Łukasz Nowak, Kacper Kowalski (K), Karol Maj i Adrian Perec.

„Czwórki”: Paweł Polaczek (K), Daniel Dziekanowski, Przemek Nowaczewski, Arek Małecki, Adrian Gierowski i Daniel mazurek.

„Piątki”: Arek Ścibior, Krystian Materek, Patry Zyga, Mateusz Woch i Jakub Cichosz (K).

Po sesji zdjęciowej p. Robert Podlecki przypomniał wszystkim uczestnikom zasady, według których rozgrywany był turniej.

Po tych wstępnych czynnościach organizacyjnych rozpoczęła się rywalizacja. W pierwszym meczu spotkały się „Jedynki” z „Dwójkami”.


Wspomagane przez naszych absolwentów: Bartka Czarnotę, Damiana Kowalczyka i Piotrka Smolińskiego; dziewczęta z naszej szkolnej reprezentacji 4 : 1 rozprawiły się z osłabionymi brakiem kontuzjowanego Patryka Olesiejuka uczniami z klasy II ET.
W kolejnym spotkaniu stanęły naprzeciwko siebie „Trójki” i „Czwórki”.

Faworytem tego spotkania byli uczniowie z klasy III BL z naszym reprezentacyjnym bramkarzem, Pawłem Polaczkiem. Swoich kolegów wspomagali byli uczniowie tej klasy: Arek Małecki i Adrian Gierowski. Faworyci nie zawiedli, wygrali 4 : 0.
W trzecim meczu turnieju spotkały się ekipy „Piątek” i „Jedynek.


Drużyna „Piątek”, to w 100% świeżo upieczeni wicemistrzowie Lublina. Wynik zatem mógł być tylko jeden. II ET postawiła sobie za punkt honoru strzelenie bramki medalistom Licealiady. Udało się to kapitanowi drużyny, Mateuszowi Adamczykowi. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem „Piątek” 10 : 1.
Czwarty mecz, to potyczka „Dwójek” z „Trójkami”.

Dziewczęta wspomagane naszymi absolwentami dzielnie stawiały czoła drużynie dowodzonej przez Kacpra Kowalskiego, ale nie dały rady i ostatecznie przegrały 0 : 2.
Przewrotny los sprawił, że do meczu na szczycie doszło już na tym etapie rywalizacji. Naprzeciwko wicemistrzów Lublina („Piątki”) stanęli ich etatowi sparingpartnerzy z klasy III BL („Czwórki”).

Mam nadzieję, że pamiętacie jakie emocje towarzyszyły tamtym spotkaniom. Podobnie było i tym razem. Podobnie, bo gra była bardzo wyrównana. Inny był natomiast wynik. Wzmocnieni obecnością Patryka Małeckiego i Adriana Gierowskiego uczniowie klasy III BL pokonali naszych reprezentantów 3 : 1 !!!
W następnym meczu zmierzyły się ze sobą drużyny „Trójek” i „Jedynek”.

Komputerowcy z II ET, którzy trenują na „FIFA 2016″, znowu dzielnie stawiali czoła swoim rywalom. Niestety i tym razem musieli uznać wyższość przeciwników minimalnie przegrywając 1 : 2.
Do następnego meczu przystąpiły ekipy „Dwójek” i „Czwórek”.

Uskrzydleni zwycięstwem nad wicemistrzami Licealiady uczniowie III BL chyba zlekceważyli w połowie żeńską drużynę. Pan Podlecki dobrze poinstruował swoje podopieczne jak mają grać z faworyzowanymi kolegami. Taktyka przyniosła efekt i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 2 : 2.
W meczu numer osiem zmierzyły się ze sobą drużyny „Piątek” i „Trójek”.

Sędziująca to spotkanie Paulina Goś, po tym jak zaginął pożyczony przeze mnie żeton, zastosowała nowatorskie losowanie, „papier, nożyce, kamień”.

Podrażnieni porażką w poprzednim meczu nasi srebrni medaliści Licealiady od początku narzucili rywalom swoje reguły gry. Piłka chodziła jak po sznurku od nogi do nogi. Co chwila nasi reprezentanci znajdowali się w dogodnych do zdobycia bramki sytuacjach. Ostatecznie wygrali oni zdecydowanie 5 : 1.
Kolejny mecz, to potyczka „Czwórek” z „Jedynkami”.

W tym spotkaniu komputerowcy z II ET wykonali 200% normy strzelając rywalom 2 gole. Niestety stracili w tym czasie 5 i w swoim ostatnim meczu przegrali 2 : 5. Brawa jednak za postawę i ambitną walkę w każdym spotkaniu.
W ostatnim meczu dzisiejszego turnieju spotkały się „Piątki” z „Dwójkami”.

Spotkanie to poprowadził p. Robert Podlecki.

To spotkanie, to mecz dwóch, a właściwie trzech reprezentacji. Naprzeciwko wicemistrzów Lublina z tego roku stanęły wicemistrzynie z roku ubiegłego wspomagane medalistami z lat poprzednich. Do grających w drużynie dziewcząt („Dwójki”) Piotrka, Damiana i Bartka dołączył na ten mecz jeszcze Łukasz Augustyniak. Więcej świeżości na koniec turnieju miała drużyna tegorocznych medalistów. Dodatkowo nasi absolwenci, za wyjątkiem Łukasza, który regularnie uczestniczy w „Dychach do Maratonu”, grają już w innej kategorii wagowej
Techniki jednak nie zapomina się tak szybko. Przez dłuższą część meczu gra była wyrównana. O zwycięstwie 3 : 0 naszej szkolnej reprezentacji zadecydowała lepsza skuteczność.
Po rozegraniu dziesięciu meczów wyniki turnieju są następujące:
1. „Czwórki”: Paweł Polaczek (K), Daniel Dziekanowski, Przemek Nowaczewski, Arek Małecki, Adrian Gierowski i Daniel mazurek – 10 pkt. bramki: 14:5
2. „Piątki”: Arek Ścibior, Krystian Materek, Patry Zyga, Mateusz Woch i Jakub Cichosz (K). – 9 pkt. bramki: 19:5
3. „Trójki”: Patryk Rzedzicki, Łukasz Nowak, Kacper Kowalski (K), Karol Maj i Adrian Perec – 6 pkt. bramki: 5:10
4. „Dwójki”: Damian Kowalczyk, Bartłomiej Czarnota, Łukasz Augustyniak, Piotr Smoliński, Amanda Wasilewska, Paulina Goś (K), Magda Serafin i Kasia Zaborek – 4 pkt. bramki: 6:8
5. „Jedynki”: Sebastian Osek, Mateusz Adamczyk (K), Damian Szymczak, Sebastian Korgol i Michał Raczkowski – 0 pkt. bramki: 5:21
O tytuł „Króla strzelców” do ostatniego meczu toczyła się zacięta walka pomiędzy Arkadiuszami. Arek Małecki i Arek Ścibior trafiali w każdym spotkaniu. Obydwaj zaliczyli po jednym klasycznym hattricku. Ostatecznie „Mały” zdobył 7 bramek a „Ścibi” 8 i to jemu przypadł ten zaszczytny tytuł.

Podsumowując dzisiejszy turniej chciałbym podkreślić sportową postawę wszystkich uczestników. Mecze toczyły się w przyjacielskiej atmosferze z szacunkiem dla przeciwnika i z troską o jego zdrowie. Cieszy z pewnością liczba uczestników, a zwłaszcza udział licznej grupy naszych absolwentów. Świadczy to dobrze o naszej pracy i atmosferze panującej w szkole. Może w przyszłości również w innych dyscyplinach dojdzie do takich spotkań pokoleń. Pomysł wart jest kontynuowania. Wszystkim uczestnikom dzisiejszego turnieju składam podziękowania za udział i życzę owocnego wypoczynku w czasie ferii.
Piotr Nizioł