Wczoraj obiecałem fotorelację z Wojewódzkiej Licealiady Młodzieży w Halowej Piłce Nożnej Dziewcząt, z której nasza reprezentacja prowadzona przez p. Roberta Podleckiego wróciła ze srebrnymi medalami. Już raz się usprawiedliwiałem więc nie pozostaje mi nic innego jak usiąść do kompa, obrobić fotki i pomyśleć nad opisami. No to jak w swoim wielkim przeboju woła Sławomir – JEDZIEMY !!!
To może póki co lećcie się wykąpać albo wyprasujcie sobie koszulę czy wypastujcie pantofle na jutro , a ja w tym czasie troszeczkę popracuję nad zdjęciami. Przed snem zajrzyjcie tu jeszcze.
Mam nadzieję, że zdążycie przed mszą rezurekcyjną . Choć był to turniej piłkarski, to czeka was istny maraton. Może coś zjedzcie przed oglądaniem
Przed wami około 70 zdjęć
Trzymam kciuki, żebyście dotrwali do ostatniego. Warto.
W drodze do Chełma dziewczyny zmagały się z pytaniami konkursowymi o Polakach w sportach zimowych. Gdyby p. Robert jako drugiego opiekuna wziął p. Małgosię Sobczuk, to dziewczyny pewnie śpiewałyby pieśni religijne lub odmawiały różaniec Konkurs wygrała Edytka Bielak z sumą punktów 8,5 !!! Ciekawe czy w szkole ktoś był lepszy? Jeszcze nie sprawdziłem
Chełm przywitał nas piękną zimową scenerią
Dobrze, że dziewczyny miały ciepłe kurtki i szaliki
Arena zmagań jeszcze pusta, tylko organizatorzy dopinają wszystko na „ostatni guzik”
Rekonesans na parkiecie. Wielkość hali zrobiła na naszych dziewczynach … ogromne wrażenie
Dobrze, że chociaż bramka taka jak w szkole – zdaje się myśleć Martynka
Pan Robert wydelegował mnie na losowanie a sam odbył odprawę przedmeczową, a właściwie przedturniejową ze swoimi zawodniczkami i…
… jak zobaczył efekt mojego losowania, to myślałem, że będę musiał „z buta” wracać do Lublina . Wyszło na to, że wylosowałem „grupę śmierci”
Biała Podlaska okazała się być reprezentacją Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego, które jest zapleczem ekstraklasowej drużyny AZS PSW, w której gra nasza absolwentka Kinga Niedbała. Drugą drużyną były gospodynie, którym jak wiadomo nawet ściany pomagają.
Równo o 10,00 nastąpiło uroczyste otwarcie zawodów z udziałem wszystkich ekip. Zabrakło w nim „gapowiczów” z Akademickiego Liceum Mistrzostwa Sportowego z ul. Mełgiewskiej w Lublinie, którego reprezentacja pojawiła się w Chełmie mimo, że nie przystąpiła do rywalizacji w rozgrywkach miejskich. Ponad 30 lat pracuję jako nauczyciel i nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją.
Tę część turnieju nasza drużyna wygrała w cuglach Jak ktoś ma wątpliwości, to niech idzie do lekarza, tego od oczu
Podczas gdy na parkiecie grały już ekipy z Tomaszowa Lubelskiego i Puław, nasze dziewczyny rozgrzewały się na koronie hali
Z taką sprawnością Martynce Gęśli nie straszne są strzały po parkiecie
Zawodniczki Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego (ALO) z Białej Podlaskiej już czekają na nasze reprezentantki
Turniej rozpoczęty
Nasze zawodniczki zostały ofensywnie nastawione przez swojego trenera i od początku spotkania oblegały bramkę ALO
Przeciwniczki postawiły na strzały z dystansu
Pan Robert przekazał swoim zawodniczkom uwagi po I połowie i przypomniał taktykę na ten mecz
Starania naszych dziewczyn skutecznie wykończyła Weronika Olszak i zrobiło się 1 : 0 dla nas !!!
To była ostatnia akcja meczu. Angelika Stępień strzeliła do pustej bramki. Obsługa tablicy zaspała, sędzia był czujny i wskazał na środek boiska. Koniec meczu i 2 : 0 dla nas
Po wygranym meczu, na trybunach p. Robert podsumował postawę swoich zawodniczek i mobilizował je przed spotkaniem z Chełmiankami
Drugi mecz przeciwko gospodyniom poprzedziła krótka rozgrzewka
Zawodniczki z Chełma ostro ruszyły na nas od początku spotkania
Po kontrze bramkę na 1 : 0 dla nas strzeliła szybka jak wiatr Małgosia Klimek
Na poprzedniej fotce nie było widać piłki w siatce, ale to zdjęcie jest dowodem na to, że Gosia jednak trafiła
Jak zmieniałem baterie w aparacie, to gospodynie właśnie wyrównały i za chwilę ponownie zagroziły naszej bramce. Dobrze, że Martynka była na posterunku
Po zdobyciu przez Gosię bramki Chełmianki podwoiły krycie naszej zawodniczki czego efektem był bolesny upadek wymagający interwencji opieki medycznej. Na szczęście wszystko skończyło się na strachu i krótkiej przerwie w grze naszej zawodniczki
Zaczynamy II połowę meczu przeciwko Chełmiankom
Podobnie jak w I połowie nasze oblegały bramkę przeciwniczek
Naszą przewagę bramką na 2 : 1 udokumentowała Wiktoria Dymowska
W ostatnich sekundach gospodynie ruszyły do zmasowanego ataku, ale Martynka nie dała się zaskoczyć i …
… mamy finał !!!
Obowiązkowa rozgrzewka z piłką przed finałem. Tylko gdzie ona jest? Ta piłka?
Spotkanie rozpoczęły Puławianki, z których część gra w trzecioligowym MKS Sybilla
Minimalna pomyłka Wiktorii Dymowskiej. W Bundeslidze nie mają takich szczelnych siatek jak w Chełmie i sędzia czasami wskazuje na środek. Pamiętacie mecz Hoffenheim vs Leverkusen? Zobaczcie https://www.cda.pl/video/1011921d
A może jednak sędzia uznał gola , bo na tablicy widnieje 1 : 0 dla nas
Spokojnie, to ponowna wymiana akumulatorów w aparacie i nie zdążyłem uwiecznić trafienia Wiki. Na pocieszenie macie jej kolejny strzał, który tym razem bramkarka z Puław obroniła. Szkoda
Rywalki okazały się wymagającym przeciwnikiem i co chwila często próbowały atakować naszą bramkę. Po tym rzucie rożnym wyrównały :I
Na przerwę drużyny schodziły przy remisie 1 : 1. Pan Robert miał o czym mówić w przerwie spotkania
Zaczynamy drugą połowę spotkania
Kolejna kontra Puławianek zakończyła się stratą gola
Czas uciekał a nasze dziewczyny choć przeważały, to nie mogły znaleźć recepty na dobrze dysponowaną bramkarkę przeciwniczek
Udało się to w końcówce meczu Wiktorii, która została najpierw sfaulowana w polu karnym, by za chwilę wymierzyć sprawiedliwość za to…
… skutecznie egzekwując rzut karny !!!
Pomimo kolejnych prób pokonania bramkarki z Puław mecz, w regulaminowym czasie, zakończył się remisem. Potrzebna była dogrywka
Dogrywka zaczęła się od szybkiej straty bramki
Po szybkiej kontrze precyzyjnym strzałem wyrównała Wiktoria !!!
W przerwie dogrywki emocji w obydwu ekipach nie brakowało
Ostatnie 3 minuty gry, to dominacja naszych zawodniczek i niesamowite obrony bramkarki z Puław. Nawet z takich sytuacji wychodziła ona obronną ręką.
Mecz po dogrywce zakończył się remisem 3 : 3 i w takiej sytuacji o złotych medalach miały zadecydować rzuty karne.
Pan Robert ustalił, które zawodniczki będą wykonywać rzuty karne
Losowanie kolejności zadecydowało, że to my zaczniemy
Póki co obydwie drużyny z trenerami stanęły na środku boiska
Konkurs rzutów karnych rozpoczęła Wiktoria
Dobra robota Wika !!! 1 : 0 dla nas
Silny strzał znalazł drogę do bramki, choć Martyna miała piłkę na dłoniach. W karnych 1 : 1
Angelika Stępień też trafia z karnego, jest 2 : 1 dla nas
Martynka znów wyczuła intencję rywalki jednak jej strzał był precyzyjny niczym cięcie chirurga i mamy remis 2 : 2
Kolejną egzekutorką z naszej strony była Emilka Kozak
Piłka długo nie chciała zatrzymać się w punkcie karnym i to mogło mieć decydujące dla losów spotkania znaczenie
Po strzale Emilki piłka przeleciała ponad bramką Nie Ty jedna nie trafiłaś. Polecam składankę obronionych i przestrzelonych karnych przez wielkich piłkarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=YlZ9ugqNGOE
Każdemu może się przydarzyć.
Pan Robert Podlecki jako piłkarz i jako sędzia widział z pewnością wiele przestrzelonych karnych i wie jak się w takiej sytuacji zachować. Brawo trener !!!
Kolejny strzał rywalek choć „po słupku” trafia jednak do bramki i 2 : 3 w karnych na korzyść rywalek
Tak się cieszyły Puławianki po serii rzutów karnych
Piłka nożna bywa okrutna. Nasze dziewczyny nie przegrały meczu i zajęły II miejsce
A wszystko toczyło się o to
Nasza drużyna odbiera srebrne medale
Zdecydowanie najlepszą zawodniczką turnieju była nasza WIKTORIA DYMOWSKA !!!
Po powrocie do Lublina wszystkim zawodniczkom należała się „piątka” od
TRENERA ROKU !!!
NASZE SREBERKA ZE SWOIM TRENEREM
Piotr Nizioł