Już prawie tydzień minął od mojego wyjazdu z Krzysiem Ciołkiem na warsztaty tenisowe do Łodzi. Prowadził je wielokrotny Mistrz Polski, medalista Mistrzostw Europy, czterokrotny olimpijczyk (Atlanta, Sydney, Ateny i Pekin), zwycięzca wielu międzynarodowych turniejów p. Lucjan Błaszczyk. Warsztaty odbywały się w ramach II edycji konferencji „I Ty możesz zostać SuperWuefistą”
Warsztaty odbyły się pod honorowym patronatem Polskiego Związku Tenisa Stołowego i p. Hanny Zdanowskiej – Prezydent Miasta Łodzi. Uczestniczyło w niej 80 nauczycieli z całej Polski, którym towarzyszyło ponad 90 uczniów w różnym wieku.
Foto: http://www.pzts.pl/aktualnosci/ii-edycja-konferencji-i-ty-mozesz-zostac-super-wuefista
Czas całodziennych zajęć wypełniony był po brzegi. Na początek odbył się skierowany do nauczycieli bardzo ciekawy wykład na temat techniki indywidualnej tenisisty stołowego uzupełniony wzorcowym pokazem Mistrza.
Nasz eksportowy tenisista okazał się równie doskonałym wykładowcą. Wszyscy uczestnicy warsztatów, pomimo wieloletniego niejednokrotnie doświadczenia, słuchali go z wielką uwagą. Po części dedykowanej nauczycielom odbyły się zajęcia z młodzieżą. Oprócz pogadanki i pokazu tę część warsztatów wypełniły indywidualne zajęcia polegające na doskonaleniu techniki i korygowaniu błędów. Oprócz p. Lucjana Błaszczyka z uczestnikami pracowali zawodnicy „MKS Jedynka Łódź”.
W dalszej części zajęć uczniowie uczestniczący w warsztatach rozegrali towarzyski mini turniej, którego główną nagrodą była możliwość rozegrania kilku piłek z Mistrzem.
Na zakończenie czwartkowych zajęć odbyła się sesja zdjęciowa z Mistrzem, który znalazł także czas na podpisywanie różnych gadżetów związanych z tenisem stołowym. Dla młodych adeptów tej dyscypliny taka pamiątka to wielka frajda, którą będą mogli pochwalić się przed rówieśnikami po powrocie do domu oraz motywacja do dalszego treningu i doskonalenia swoich umiejętności. Kto wie? Może Krzysio nawiąże do bogatych tradycji tenisowych naszej szkoły i dołoży swoją cegiełkę do jej dalszej budowy. Serdecznie mu tego życzę.
Piotr Nizioł