Do finałowego meczu Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej pomiędzy Polską i Brazylią dokładnie 45 minut. Mam nadzieję, że zdążę z obiecaną fotorelacją. Jeżeli nie dokończę, to zapraszam po finale. Mam nadzieję, że zwycięskim.
Jak pisałem w zapowiedzi przedmeczowej pojawiłem się w miejscu rozgrywek w hali Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Przyrodniczego. Na dobry początek zrobiliśmy sobie selfie
Humory jak widać dopisywały
Na pierwszy mecz musiałem nieco poczekać, bo był zaplanowany dopiero na 9,20. Rywalkami naszych piłkarek były zawodniczki z Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej ze Świdnika. Mecz poprzedziła oczywiście obowiązkowa rozgrzewka.
Nasze zawodniczki rozgrzewały się od strony ścianki do wspinaczki
Zawodniczki ze Świdnika zajęły drugą połowę boiska
Każdy mecz poprzedza odprawa. Pan Robert Podlecki przypomina wtedy założenia taktyczne, zagrzewa swoje zawodniczki do walki i intonuje nasz okrzyk
Przed rozpoczęciem spotkania trzeba oczywiście przywitać się z kapitanem drużyny przeciwnej oraz z arbitrem, który przeprowadza losowanie.
Zabijcie mnie, ale z tej odległości nie odważę się powiedzieć czy to Karol, Kamil czy Łukasz
Piłkę wylosowały rywalki i to one rozpoczęły spotkanie
Nasze zawodniczki szybko odebrały piłkę rywalkom i przeprowadziły pierwszą akcję
Pierwsza akcja zakończyła się bramką !!!
To był chyba rekord turnieju 38 sekunda meczu
Zanim podopieczne p. Roberta zeszły na przerwę strzeliły jeszcze 2 gole
Moje ulubione ostatnio ujęcia z drona
Wysokie prowadzenie sprzyjało możliwości częstych zmian
Pan sędzia sygnalizuje kolejną bramkę naszych zawodniczek
Rzadki widok: Eliza na parkiecie ; częsty widok: piłka w bramce
Pomeczowe podziękowania za grę
Uścisk dłoni trenerów
Nasze pierwsze spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem 6 : 0 a łupem bramkowym podzieliły się: Wiktoria Dymowska – 3, Karolina Łukaszewska – 2 i Małgosia Klimek – 1. Po tym meczu nasze piłkarki miały aż 3 godzinną przerwę spowodowaną niedojechaniem na turniej drużyny z Nałęczowa. Ja zmuszony byłem pojechać do szkoły na lekcje i z pozostałych spotkań nie posiadam żadnych zdjęć. Pan Robert musiał zająć się motywowaniem swoich podopiecznych i udzielaniem im wskazówek. Kolejni przeciwnicy byli zdecydowanie mocniejsi. Znam jedynie wyniki tych spotkań. Drugi mecz z V LO zakończył się remisem 1 : 1. Bramkę dla naszych zdobyła Wiktoria Dymowska. Kolejny mecz rozegraliśmy z Zespołem Szkół Ekonomicznych. Stawką tego spotkania był awans do półfinału. Po zaciętej grze nasza reprezentacja odniosła skromne zwycięstwo 1 : 0. Bramkę zdobyła … Wiktoria Dymowska . Półfinałowym rywalem naszych dziewcząt była drużyna Zespołu Szkół nr 2 z Lubartowa. Mecz zakończył się podobnie jak poprzedni naszą minimalną wygraną 1 : 0, a gola zdobyła oczywiście niezawodna Wiktoria !!! Finał, to już tradycyjnie potyczka z Zespołem Szkół nr 5.
CDN Lecę na finał !!!
Foto: newspix.pl, źródło:
Po przerwie na zdobycie Mistrzostwa Świata przez polskich siatkarzy wracam do piątkowego turnieju „Z UKS-u do AZS-u”. Finałowym przeciwnikiem naszych dziewcząt, tak jak to bywało wielokrotnie w ciągu ostatnich lat, była ekipa z ulicy Elsnera. Nasza drużyna z roku na rok zmniejsza dystans do swojego odwiecznego rywala. Wierzę, że w najbliższym czasie podopieczne p. Roberta Podleckiego skutecznie dobiorą się do skóry koleżankom z Zespołu Szkół nr 5. Są już bardzo blisko. W regulaminowym czasie piątkowego finału padł wynik remisowy 1 : 1. O zwycięstwie miały zadecydować rzuty karne. Lepiej egzekwowały je zawodniczki z ul. Elsnera, które wygrały 3 : 2 i to one otrzymały puchar za zwycięstwo. Nasze dziewczęta odebrały dyplom i puchar za zajęcie II miejsca oraz srebrne medale.
W oczekiwaniu na dekorację
Kapitan naszej drużyny Wiktoria Dymowska odbiera dyplom i puchar za II miejsce
Zasłużone medale zawisły na szyjach naszych zawodniczek
Już wkrótce ruszają rozgrywki Licealiady. Jestem przekonany, że takie obrazki jak powyżej jeszcze w tym roku szkolnym zobaczymy. Osobiście marzę o tym, żeby kolor medali był złoty. Wierzę, że dziewczęta i ich opiekun też mają takie marzenia.
Siedzą od lewej: Emilia Kozak, Małgorzata Klimek, Robert Podlecki, Weronika Olszak, w górnym rzędzie od lewej: Karolina Łukaszewska, Ewelina Ciechańska, Wiktoria Dymowska, Eliza Lalak i Martyna Gęśla.
Piotr Nizioł