Jak NIE podpisywać grafiki/zdjęć na blogach

Własny blog to wyzwanie. Także jeśli chodzi o dodawanie do wpisów zdjęć i innej grafiki. Kiedy dodajemy własne zdjęcia wszystko jest ok. Musimy pamiętać tylko, by je podpisać jako własne oraz - jeśli chcemy – dodać informację na jakich warunkach udostępniamy dane zdjęcie (możemy np. udostępnić je na otwartych licencjach).
Kłopot jest wtedy, gdy dodajemy do wpisów zdjęcia, które znaleźliśmy ot tak w sieci. Nie zawsze możemy je wykorzystać i udostępnić na swoim blogu – autor zdjęcia lub pracy może sobie tego nie życzyć. Niestety nie załatwia sprawy podpis pod zdjęciem w stylu:
źródło grafiki: google
albo:
źródło grafiki: i tu koszmarnie długi link do wyników wyszukiwania w googlu
albo (o zgrozo):
źródło: internet
!!!NIGDY NIE PODPISUJCIE W TEN SPOSÓB ZDJĘĆ NA SWOICH BLOGACH!!!
(ani w prezentacjach, ani w żadnym innym miejscu!!!)
Ok, ale jak to robić właściwie?
Wyszukiwać zdjęcia i grafikę udostępnioną na otwartych licencjach można na kilka sposobów. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym we wpisie Otwarte zasoby…. Wielu z Was wykorzystało już z powodzeniem nasz poradnik na temat zdjęć na licencjach Creative Commons, których możemy szukać na portalu Flickr.com. Na wielu blogach widzimy jak sprawnie korzystacie z tych informacji BRAWO!!!
Dziś dorzucamy coś jeszcze: jak korzystać z Wikimedia Commons oraz z zaawansowanego wyszukiwania grafiki w dobrze znanej wyszukiwarce Google.
Polecamy zapoznanie się z nimi i wykorzystanie na swoich blogach!
Na prawdę warto
grafika: AJC1, CC BY-NC-SA 2.0