W SP nr 31 mówią stop siedzeniu pod ścianą! i ograniczają ilość zwolnień z WF do absolutnego minimum. Wystarczy trochę kreatywności, zainteresowania zdrowiem uczniów i rozmów z rodzicami, aby każdy, nawet zwolniony w WF-u uczeń, mógł z przyjemnością spędzić czas na lekcji, w której nie może brać czynnego udziału.
Poszukując sposobu na zachęcenie dzieci do ćwiczeń starałam się znaleźć rozwiązanie z poszanowaniem opinii rodziców i respektowaniem diagnozy lekarskiej. Oczywiście nie dotyczy to uczniów, posiadających całkowite zwolnienie lekarskie z powodu stanu zdrowia.
Pomysł narodził się w wyniku obserwacji dzieci podczas gimnastyki korekcyjnej oraz „Fit-przerwy” organizwanej w czwartki podczas przerwy. Postanowiłam wykorzystać ciekawość, którą okazywali wobec różnorodnych sprzętów, przyrządów i pomocy dydaktycznych znajdujących się w naszej małej „Mini-siłowni”.
Specyfika zajęć tanecznych pozwala na wyznaczenie bezpiecznego miejsca dla uczniów z różnymi „dolegliwościami”. Na początku lekcji wspólnie dokonujemy wyboru ćwiczeń i pomocy. Wskazanie, aby dziecko nie nadwerężało kończyny dolnej – pozwala ćwiczyć np. w pozycji siedzącej (na wygodnej i atrakcyjnej pufie) i… doskonalić umiejętność żonglowania małymi piłeczkami z groszkiem. Mały atlas umożliwia natomiast, w zależności od potrzeby, ćwiczyć kończyny górne lub dolne. Dużą popularnością cieszą się dyski koordynacyjne, szczudła (kubeczki), lekkie hantle, fit-piłki, rzucanie woreczkiem do celu…
Dowodem na to, że ten sposób „działa” jest fakt, że nie trzeba wcale dzieci zachęcać, aby podjęły próbę znalezienia „zastępczej” formy ruchu. Z ochotą wybierają „rekwizyt”, traktując to, jako formę zabawy. Brak siedzących pod ścianą uczniów z komórkami w dłoni, wart jest zachodu, aby stwarzać atrakcyjną dla nich alternatywę
Ponadto po skończonej lekcji nie brakuje chętnych uczniów, którzy również chcieliby „spróbować” w ten sposób poćwiczyć. Dzięki temu ćwiczenia te zyskują na atrakcyjności i nie są traktowane, jako „zło konieczne”
Cieszę się, gdy mogę konfrontować się w tym temacie z rodzicami, aby wyjaśniać cel takich działań i wspólnie działać na rzecz zdrowia dzieci. Ten dialog pomaga znaleźć pomocne rozwiązania i inspiruje do dalszych poszukiwań.
Na zajęciach uczniowie pełnią także rolę sędziów, asystentów od rozkładania sprzętu oraz pomocników nauczycieli – wszystko po to, aby zachęcić ich do zaangażowanie się w lekcje.
Jeśli spodobał Wam się ten pomysł i chcecie dowiedzieć się więcej, odsyłamy Was na bloga Szkoły Podstawowej nr 31 z Oddziałami Integracyjnymi w Częstochowie „Aktywni i otwarci na sport”.